Tarta orzechowo-czekoladowa jak knopers! #vegan

Podeszłam do niego z lekkim dystansem. Moja każda styczność z nim kończyła się niepowodzeniem. Nie wiem czemu, ale mimo tego, że smak kokosa darzę ogromną miłością, to moje kubki smakowe uważają mleczko kokosowe za mdłe i nie do zjedzenia! Tak jest jednak tylko w przypadku mleczka bez dodatków, co innego kiedy napakujemy w nie odrobinę słodyczy…

W głowie miałam minimalny zarys pomysłu. Wiedziałam tylko, że ma być smacznie. Wiedziałam też, że puszka mleczka kokosowego, którą kupiłam bodajże w miesiącu ubiegłym aż się prosi żeby ją wykorzystać!

Łącząc orzechy laskowe, płatki owsiane, olej kokosowy i ksylitol zdołałam osiągnąć genialny w smaku spód. Ubite na sztywną masę (nazwijmy to „kokosową bitą śmietaną”) mleczko kokosowe z kakao i ksyltolem stworzyło tak przepyszną mieszankę, że mało by brakowało, a przez podjadanie jej ciasto byłoby pozbawione kremu! Do tego czekolada (domowa!) i jeszcze trochę orzechów. Brzmi w sumie tak niepozornie, a w smaku…w smaku przypomina mojego ulubionego „knopersa”! Przypadkiem jest to też kolejny wytwór mojej wyobraźni, który możemy oznaczyć hashtagiem #vegan, a jeżeli się uprzemy, to używając bezglutenowych płatków owsianych dorobimy się też miana #glutenfree! Przyznam, że nadal jestem pod wrażeniem tego, co wyszło spod moich rąk. Spróbuję ochłonąć wraz z kolejnym kawałkiem! Trzeba też przyznać, że jest to idealna propozycja na towarzyszący nam ostatnio upał 🙂

Tarta orzechowo-czekoladowa
Składniki na spód:
-100g orzechów laskowych*
-1,5 szklanki płatków owsianych
-ok. 40g płynnego nierafinowanego oleju kokosowego
-3 łyżki ksylitolu (lub innego słodzidła)
-szczypta soli

Składniki na masę:
-puszka schłodzonego mleczka kokosowego**
-3 duże łyżki kakao
-3-4 łyżki ksylitolu
-szczypta soli

Składniki na polewę czekoladową:
-2 łyżki płynnego nierafinowanego oleju kokosowego
-3-4 łyżeczki kakao
-łyżeczka ksylitolu

+pokruszone orzechy

Przygotowanie:
Spód: Orzechy, płatki, sól i ksylitol umieszczamy w rozdrabniaczu blendera i rozdrabniamy na małe kawałki. Dodajemy olej kokosowy, ponownie blendujemy (jeżeli masa jest zbyt sucha to dolewamy go odrobinę więcej). Gotową mieszanką wykładamy spód formy do tarty i pieczemy go w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok. 15 minut. Następnie chłodzimy.

Masa: W czasie, kiedy spód tarty jest pieczony stałą część dobrze schłodzonego mleczka ubijamy mikserem na sztywno ze szczyptą soli. Dodajemy kakao oraz ksylitol i kontynuujemy miksowanie. Gotową masę przechowujemy w lodówce do czasu, aż spód troszkę przestygnie i stwardnieje. Po tym czasie przekładamy ją do formy, wyrównujemy z wierzchu, układamy pokruszone orzechy, polewamy czekoladą i chłodzimy (ok. 30 minut)***

Polewa czekoladowa: Olej, kakao i ksylitol łączymy w miseczce 🙂

*użyjcie k o n i e c z n i e laskowych!
**ważne, żeby mleczko było dobrze schłodzone, więc po zakupie przechowujcie je minimum 24h w lodówce. Pamiętajcie też, żeby wybrać produkt dobrej jakości (używałam mleczka firmy Real Thai. Kupione w Piotrze i Pawle)
***Gotowe ciasto przechowujcie w lodówce!
****NAJLEPIEJ SMAKUJE NA DRUGI DZIEŃ, PORZĄDNIE SCHŁODZONA!